mógłbyś powiedzieć co to i o czym to

Film jest o sprzedawcy używanych samochodów w US, jak wygląda jego życie, bolączki kiedy to pod swoje skrzydła bierze syna który zamiast iść na studia postanawia zająć się tym samym co jego ojciec.

Duży skrót

OK, dzięki wielkie.

Film jest niezły, ale to co powiedziałeś nie jest aż tak dużym skrótem bo nie wykrzesali z tego zbyt wiele więcej.
Mało tu dramatu więcej sztuki sprzedawania, a wydaje mi się że wątek ojca który tak się poświęca dla syna jest wart większej uwagi. Zrobili go za lekkim, tzn. dla mnie brak tu konsekwencji, najpierw uznałem to za luźny film (i chyba takim jest) potem zacząłem oczekiwać jakiejś większej problematyki i film się już skończył happy endem, ale to takie wnioski na świeżo :)

Nie lubię mówić o filmach ludziom którzy ich jeszcze nie obejrzeli. Każdy z nas patrzy na ten sam film z różnej strony i nie chciałbym kogoś zniechęcić mówiąc o czymś co sam by z wielką przyjemnością odkrył. Takie psucie niespodzianek i wielkiej frajdy z oglądania filmu, który może nawet nie jest rewelacyjny ale kilka smaczków w nim się zawsze znajdzie powoduje, że staram się bardzo lakonicznie coś pokazać i raczej zachęcić do obejrzenia mówiąc zwykłe - "warto" :)

No jeśli serio uważasz, że warto to masz rację. Mój komentarz to nie jest krytyką komentarza a filmu. Smaczki ma, ale raczej to nie jest film który zostaje w głowie na długo.

Warto go obejrzeć jednak, kilka sytuacji w nim wywołało u mnie zastanowienie czy kiedyś byłem zrobiony w konia przez sprzedawców znających NLP... :P

jest taka książeczka NLP w pięć minut, zapewniam Cie, że żaden sprzedawca więcej nie przerobił więc jak chcesz się chronić to polecam :D

ja swojego czasu ludzi szkoliłem, więc się nie wypowiem i świetnie się bronię :D

ja tylko a propos robienia w konia to napisałem.