Nigdy więcej nie pójdę do kina. Już nie chodzi o mlaskanie, śmieszki z każdej strony i używanie telefonów, ale usłyszałam coś, co MNIE strasznie wewnętrznie zabolało.
"hehe no ogólnie śmieszny film ale ten co grał tego Lee to straszne drewno beznadziejna rola xD"
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa zastrzelcie mnie
Jeden z najwazniejszych filmow roku. Bardzo wysoko oceniany zarowno przez krytykow, jak i widzow. Murowany kandydat do Oscara w najwazniejszych kategoriach. Z wybitna rola Casey'a Afflecka. A w Polsce pojawil sie w zaledwie paru kinach. Nawet w Warszawie mozna go zobaczyc tylko w Kinotece i nie we wszystkie dni w Kinie...
więcejObejrzałem ten film specjalnie przez liczne nominacje w kraju wujka Sama i nie rozumiem zachwytów nad filmem. Na plus gra Afflecka i Chandlera, a reszta powiela znane schematy widoczne w multum produkcji. Nużąca muzyka, dialogi nie interesujące, w wielu momentach był "nudny".
PS. Lubię dobre dramaty, ale tutaj nikt...
W ogóle i obsada i film bardzo dobre. Takie realistyczne, życiowe kino z ciekawą historią i dużą dawka emocji
Mały wielki film. Przeglądając opinie o tym filmie, bardzo często trafiałem na ten zwrot. I chyba rzeczywiście, najlepiej podsumowuje on ten niesamowicie intymny, spokojny, emocjonalnie dojrzały dramat Kennetha Lonergana.
Lee Chandler (Casey Affleck) pracuje jako dozorca w Bostonie. Przepycha zatkane kible, wkręca...
Przed filmem czytałam o nim "arcydzieło", "eksplozja emocji" - moim zdaniem aż tak dobrze nie jest i trochę się rozczarowałam, bo nastawiałam się na hit. Mimo to film jest naprawdę, naprawdę dobry. Świetna gra aktorów i brawa dla ludzi od castingu. Postawienie na mniej znane nazwiska to strzał w dziesiątkę. Casey...
film ktory rozrywa cie na kawalki. Pierwsza rzecz, jest to typowy dramat ktory niesie w sobie ogromny ladunek emocji. Historia na bazie dramatow ludzkich, relacja miedzy krewnymi ... wszystko brzmi trywialnie ale musze przyznac ze realizacja filmu jest niesamowita. C.Affleck zagral idealnie, swietnie rola dopasowana do...
więcejFilm naprawdę mnie urzekł. Scenariusz jest bardzo dobrze poprowadzony (obie linie czasowe). Aktorsko Casey Affleck daje rewelacyjny popis (lepszy nawet niż jako Robert Fort) poza tym dobra Michelle Williams i Lucas Hedges. Casey jednak w tym filmie najbardziej zabłysnął. Wspaniałe zdjęcia. Bardzo klimatyczna muzyka....
więcejNie pamiętam sytuacji w której już w styczniu miałbym wrażenie, że widziałem jeden z lepszych filmów roku. "Manchester by the Sea" to z pewnością jeden z lepszych, o ile nie najlepszy dramat ostatnich lat. To również kino niezwykle skromne, świetnie zagrane, subtelne i doskonale wyważone, kino które niesie za sobą...
Sprawne balansowanie pomiędzy różnymi, najlepiej skrajnymi, nastrojami wydaje mi się jedną z największych sztuk w scenopisarstwie. Odpowiednie wyczucie momentu, w którym należy wywołać u widza płacz lub śmiech to jednocześnie najprostsza i najbardziej skomplikowana rzecz w kinie. ,,Manchester by the Sea" to utwór,...
Manchester by the Sea. Pierwsze co rzuca się w oczy dla miłośników talentu braci Affleck i Mata Damona to ich ogromne zboczenie na punkcie wszystkiego co jest związane z Bostonem, przedmieściami Bostonu i wszystkiego co jest w stanie Massachusetts. Nie zapominajmy o obowiązkowych wstawkach drużyn koszykówki czy hokeja...
więcejMoja odczucia po seansie tego filmu są również co najmniej "niezadawalające" że tak to określę. Po pierwsze dlatego że film nie udźwignął tego całego dramatu wokół którego ma się rzecz. Tyle tu dramatu bez dramatu ?! Po drugie , film powinien uruchomić emocje, uczucie empatii w stosunku do bohaterów. A my co tu mamy?...
więcejFilm tylko o facetach (no prawie). Może nawet głównie dla facetów.
Ciężki, smutny i prawdziwy ale nie przytłaczający - smutek nie ma tu posmaku wszechobecnej rozpaczy lub melancholii, którą czasem czuć w polskich filmach.
Nie jest łatwo, ale gdzieś w tle świeci się światło, które momentami przenika na...
Gigantyczny i zupełnie niespodziewany ładunek emocjonalny, który czeka na rozbrojenie dosłownie do ostatniej minuty, w tym czasie wielokrotnie zwiększając swoją moc. Jeden z filmów, które nazywam 'jeden do jednego', bo opowiadają historię do bólu realistyczną.
Z dłużyznami, głęboko chowanymi uczuciami, szeroką...