Odrzucił propozycję wyreżyserowania "
Jutro nie umiera nigdy", nie chcąc kręcić dwóch filmów o Jamesie Bondzie pod rząd. Zamiast tego wolał zająć się realizacją "
Maski Zorro". Ostatecznie reżyserem kolejnych przygód agenta 007 został natomiast
Roger Spottiswoode.